Cześć!
Dziś przedstawiam wam szybki i przyjemny post o czymś bez czego nie wyobrażam sobie większości makijaży. O produkcie który podbił moje serce nie tylko dlatego że jest pięknym rozświetlaczem, ale także dlatego że jest wielofunkcyjny.
Dziś przedstawiam wam szybki i przyjemny post o czymś bez czego nie wyobrażam sobie większości makijaży. O produkcie który podbił moje serce nie tylko dlatego że jest pięknym rozświetlaczem, ale także dlatego że jest wielofunkcyjny.
The Balm Mary - Lou Manizer
Wielofunkcyjny rozświetlacz, cień i nabłyszczacz. Przyciąga światło do skóry, aby wyglądała bardziej miękko i młodo!
Skład: Mica, Isoeicosane, Polyethylene, Boron Nitride, Polyisobutene, Ptfe, Silica, Synthetic Wax, Dimethicone, Titanium Dioxide, CI 77891, Iron Oxides CI 77491.
Cena: 61zł / 8,5g
Moja Opinia:
- Duże i cieszące oko opakowanie (no śliczne jest <3 )
- kolor szampana (ale bardziej w kierunku złota) - bardzo uniwersalny
- twarz z nim wygląda na zdrową i wypoczętą
- pięknie odbija światło sztuczne i dzienne
- można użyć go z powodzeniem jako cienia do powiek
- bardzo długo utrzymuje się na twarzy
- na skórze wygląda jak tafla blasku
- nie jest to jeszcze mój 100% ideał , (a jeśli taki znajdę to Wam powiem ;) ) jednak jest to produkt który z czystym sumieniem mogę zarekomendować i polecić.
- wystarczy naprawdę odrobina na pędzlu aby zrobić idealny efekt na kościach jarzmowych (chodzi o policzkowe ;) )
- pięknie rozświetla np. wewnętrzny kącik oka, świetnie się sprawdza także jako cień na całą powiekę.
- ahh i cudnie wygląda nałożony na kości obojczykowe kiedy macie zamiar założyć głębszy dekolt.
Zdjęcie w pełnym słońcu:
Zdjęcie w świetle dziennym:
Na ten moment jest to najlepszy rozświetlacz z jakim miałam styczność. Jeśli myślicie o czymś naprawdę dobrym i bardzo wydajnym to polecam. Jest wart wydanych pieniędzy.
Pozdrawiam cieplutko (bo u mnie śniegi jakieś za oknem..)
Paulina.
P.S.
Pozdrawiam cieplutko i wyjątkowo cudowną Kosmetyczną Hedonistkę , od której odkupiłam swój egzemplaż. Zajzyjcie koniecznie do niej! Jest niesamowicie utalentowana i ma cuuudowny blog!!
Znalazłyście już swój idealny roświetlacz? Możecie coś polecić?
(nie , nie wiem co stało się z rozdzielczością zdjęć.. chyba się spieszyłam ;/ )
(nie , nie wiem co stało się z rozdzielczością zdjęć.. chyba się spieszyłam ;/ )
Stypendium przybywaj ;D Już wiem na co wydam jego część ;D
OdpowiedzUsuńhahaha :D
UsuńIch kosmetyki mega mnie kuszą <3 daj Boże od przyszłego tygodnia zacznę pracę to będę mogła go kupić :))
OdpowiedzUsuńwarto warto , niedługo kupie tez ich bronzer to zobaczymy też co to za cudo i czy warto ;)
Usuńojej cudo;)
OdpowiedzUsuńOj jak ja go lubię <3 Wart jest tych pieniędzy, zakupu też nie żałuję ;)
OdpowiedzUsuńto tak jak ja i wszędzie nosze w torebce :D
Usuńaż się chyba sama skuszę skoro tak zachwalacie :)
OdpowiedzUsuńDostałam go kiedyś na spotkaniu blogerek i też jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu również jego recenzja ;)
Właśnie czekam na moją paczuchę z nim :D
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńo rany :D cudeńko :D jestem jeszcze ciekawa efektu na twarzy :))
OdpowiedzUsuńteż jest na mojej liście, ale w pierwszej kolejności kupiłabym bronzer
OdpowiedzUsuńMam, uwielbiam i nie wyobrażam sobie codziennego makijażu bez niego ;)
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba ten rozświetlacz. Cudeńko!
OdpowiedzUsuńkurcze, muszę zakupić :)
OdpowiedzUsuńSamo opakowanie kusi, a co mowa efekt jaki można uzyskać za pomocą rozświetlacza :)
OdpowiedzUsuńOch tez o ni marze <3
OdpowiedzUsuńwidziałam go ostatnio na allegro, cos około 65 zł kosztował, planowałam kupić bo słyszałam o nim wiele dobrego ale na y.t. widziałm go tylko na ciemniejszych karnacjach, mam jasną skóre, nawet powiedziałabym,że białą i zdecydowanie lepiej czuje się z roświetlaczem wpadającym w srebro niż złoto i mam dylemat...Jak uważasz kolor ten sprawdzi się na tak jasnej cerze ? Nie będzie wyglądał zbyt sztucznie ? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńjeśli kochana używasz podkładów w żółtawej tonacji to jak najbardziej! jeśli twoja skóra ma ton bardziej w różowy to np rozświetlacz z benefit lub jego taniutki odpowiednik (technic high lights) pokochasz :)
Usuńajć no własnie...porcelanowa- wpadajaca w zimny róż... więc może lepeij,ze nie kupiłam...myślałam własnie o tym beneficie, bo technic high lights chyba cięzko nałozyć i chyba łatwo z nim przesadzić :(
Usuńbardzo dobrym rozświetlaczem wpadającym w srebro jest taniutki ok 13zł puder rozswietlajacy z ladycome czy ladycone od bell z biedronki ( najczesciej pojawiaja sie w okolicach sylwestra te pudry) mimo ze ja należę do średniaków idących w bladość a na lato w druga strone uwielbiam jego rozświetlenie nie jest taki jak wiele rozświetlaczy naładowany brokatem tylko tez robi taflę dla mnie jak za taka cenę to extra produkt Polecam poczytać o nim i wypróbować w końcu 13 zł to nie jest strasznie drogo
Usuńwyglądanie niesamowicie! Właśnie o taki efekt mi chodzi!!!!<33333333333333333
OdpowiedzUsuńTen rozświetlacz bardzo mnie intryguje, będę musiała się na niego skusić po tylu pochlebnych opiniach :) A co do zdjęć może spróbuj dodawać je w mniejszej rozdzielczość? Pozdrawiam. A z bloga Alizanna
OdpowiedzUsuńdzięki kochana :) no własnie ustawiłam za małą rozdzielczośc przy obrabianiu :)
UsuńTak bardzo kusi już tak długo ;)
OdpowiedzUsuńWygląda pięęęęknie <3 troszkę drogi .. ale cóż za dobry kosmetyk trzeba płacić
OdpowiedzUsuńRozświetlacz jest świetny. Używam go i jestem nim zachwycona.
OdpowiedzUsuń