wtorek, 26 listopada 2013

MIYO Big Bang Gloss - Polski odpowiednik Sleek Pout Paint'ów?


Cześć!
Jakiś czas temu na blogu ambasadorki marki Pierre Rene (ślicznej Wiktorii "klik,klik" )zobaczyłam tą fantastyczną nowosc i nie wytrzymałam! Musiałam mieć chociaz kilka kolorów.

Szybko złożyłam zamówienie, które równie szybko dotarło z miłym gratisem w postaci cienia do powiek :)
Zakupiłam 4 kolory które widać na zdjęciu poniżej.




Szminko-błyszczyki sa świetnie napigmentowane! Nie przypuszczałam, że za te pieniądze (8,49zł) można dostać taki produkt!

Kolory są intensywne (na uwadze trzeba mieć fakt że najjasniejsze kolory sa delikatnie transparentne, ale naprawde nie ujmuje im to świetności) , pięknie nabłyszczają usta (niczym szminka pokryta bezbarwnym błyszczykiem) , a do tego pachną (ah!) jak ciasteczka !


Tak wyglądaja na ustach:


Trwałość:  W tym punkcie zrobie dłuższy przystanek. Nie bez powodu w tyltule porównałam je do Pout Paint'ów od Sleek. Farbki do ust ze Sleek (dobrze znane blogerkom) nie są trwałe :) Ale możliwośc mieszania kolorów rekompensuje ta małą wadę :D Zejdą Wam przy pierwszym większym posiłku, ale zjadają się równomiernie , nie ważąc się na ustach i nie robiąc dziwnych tego typu rzeczy..

Podobnie własnie jest z produktami MIYO Big Bang Gloss o których tutaj piszę. Z jedną uwagą.. Ciemne kolory Big Bang Gloss (szczególnie nr. 03) zachowują się jak TINT , pozostawiając kolorowy pigment na ustach.

Pielęgnacja?? na ten moment używam ich codziennie od ponad miesiąca i szczerze przyznaję że nie przesuszają ust w żadnym stopniu, a nawet nawilżają wargi!


zdjęcia powiększają się po kliknięciu :)








Jestem totalnie zakochana i przyznaję to szczerze ! Dla mnie to naprawdę zamiennik Pout Paint'ów (Sleek) za prawie 1/3 ceny!! A dodatkowo aplikacja ich jest super wygodna!



Co mnie szczególnie urzekło i do nich przekonało??



Post Wiktorii haha
Tak jak na moim zdjęciu powyżej (nr.03 + nr.01), kolory można ze sobą z najznakomitszą łatwościa mieszać !
Wiktoria pokazała to dokładniej, więc jeśli chcecie zobaczyc to TUTAJ jest jej post.

 Tutaj przypominam Wam post o jednym ze Sleekowych pout paint.. Stwierdzam że wolę na ten moment MIYO, ale bardzo chciałabym aby marka przemyslała wprowadzenie dodatkowych kolorów (biały i niebieski) , aby można było jeszcze lepiej mieszać je między sobą. Są rewelacyjne!


Produkt można zamówić TUTAJ w sklepie producenta :) Właśnie tam robiłam swoje zakupy. Przypominam że cena to 8,49 zł

Pozdrawiam.

Paulina


Używałyście już tego porduktu? Jesteście fankami farbek do ust (Pout Paint) od Sleek?

26 komentarzy:

  1. piękniaste kolorki ! a Twoje usta..mmm! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale piękne obmre zrobiłaś mieszając je - super kolory widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialne kolorki :) Widzę, że śmiało można w nie zainwestować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oo co za piękne nasycone barwy...mi się podoba 07 świetny kolorek

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne są te Miyo, tylko niestety koszmarnie wchodzą w zmarszczki i jakoś dziwnie się mażą na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolory są świetne, na pewno wybrałabym coś dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Koniecznie muszę je mieć :) I wiem, gdzie je dostać stacjonarnie, więc będą moje ^^ Cudownie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne, nasycone kolory! Super wygląda to cieniowanie ^__^

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne efekty:) Chyba zakupie sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. wyglądaja niesamowicie do tego e no e no jakie usta!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mam tych z miyo ale ma ze sleeka i strasznie wchodza w zmarszki ...efekt jakby byla zwazona... ale ogolnie fajnie wyglada jak sie troche bardziej makijaż dopracuje:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie się prezentują,szczególnie na twoich ustach :D mam na nie ochotę,czekam tylko aż uzupełnią szafę u mnie w,drogerii:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie się prezentują,szczególnie na twoich ustach :D mam na nie ochotę,czekam tylko aż uzupełnią szafę u mnie w,drogerii:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam 2 i skuszę się na więcej:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolory bardzo ładne:) Ja mam jedną farbkę Sleek ale szału nie ma :/

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne, a kolor 07 wprost przepiękny! Niestety nie mogę się zgodzić, że farbki Sleek'a sa nietrwałe - u mnie trzymają się bardzo długo.
    Usta na ostatnim zdjęciu BOSKIE!! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja równiez mam podobne zdanie ,że sa do sleekowych farbek bardzo podobne :)
    śliczne masz kolorki :)
    I ładne ustaczka :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fantastyczny efekt ombre! Szukałam właśnie czegoś takiego! Chyba złożę zamówienie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Nr 03 wygląda zachęcająco:) Lubię żywe róże. Dotychczas obojętnie mijałam Big Bang Gloss, teraz wiem, że popełniałam błąd.

    OdpowiedzUsuń
  20. 03 idealny !!! świetny blog! Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny, jednakże komentując pamiętaj o kulturze :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...